niedziela, 14 sierpnia 2016

#117- Jak kupować w lumpeksach?

niedziela, 14 sierpnia 2016
Witajcie. Skoro był i lumpeksowy haul, to i przyszedł czas na parę złotych rad dotyczących kupowania w ciucholandach. Mam nadzieję, że wyniesiecie coś z rad Pani Profesor Weroniki i Wasze zakupy lumpeksowe staną się bardziej owocne.

♡ Z mojego doświadczenia wiem, że do lumpeksów najlepiej jest wybierać się w dzień dostawy. Ceny są wyższe, ale można znaleźć więcej ciekawych rzeczy. Potem są już poprzebierane. Nie chodźcie jednak zaraz po otwarciu, bo nie dopchacie się do wieszaków między trylionem starszych babek rządnych jak najfajniejszych ciuszków.


Każdą rzecz z osobna warto jest przemyśleć. Niech nie skuszą Was okazyjne ceny, bo co z tego, że zapłacicie tylko 1, czy 2zł skoro nie założycie tej rzeczy ani razu. Zastanówcie się najpierw czy będziecie mieli to z czym zestawić, przymierzcie i sprawdźcie jak się czujecie. Nie bierzcie w ciemno, tylko dlatego, że kosztuje grosze.

Przeglądajcie ubrania z różnych działów. Na dziale męskim można często znaleźć fajniejsze rzeczy, niż na damskim. W szczególności koszulki typu "oversize" i flanelowe koszule.

Oglądajcie rzeczy, by sprawdzić czy nie mają dziur, przetarć, czy plam. Takich ubrań nie warto kupować, nawet jeżeli kosztują parę złotych. Są w końcu znoszone.

♡ W lumpeksach najbardziej polecam szukać ubrań z jeansu. Wszelkiego rodzaju kurtki, katany, spodnie, spódnice, kamizelki. Zawsze jest tego pełno, a zapłacicie za takie cacuszka z dobrego gatunkowo jeansu, przynajmniej 3 razy taniej, niż w normalnym sklepie.


♡ Lumpeksy są również skupiskiem niebanalnych koszulek i koszul z ciekawymi wzorami. Jeżeli tak jak ja lubicie luźne, kolorowe koszulki, w stylu indie to w bublach bez problemu takie znajdziecie.

♡ Wiele osób znajduje również sporo ciekawych dodatków. W szczególności mówię tutaj o torebkach, nakryciach głowy, bądź apaszkach. Polecam na nie zwrócić uwagę.

♡ Zaraz po zakupie warto jest te ubrania wyprać. Niby powinny one być prane w sklepie przed wystawieniem, ale nie wiadomo kto je wcześniej przymierzał. Ubrania z normalnych sklepów również wypadałoby przeprać.


♡ Radziłabym wystrzegać się bielizny, piżam, bądź butów. Mi wydaje się to trochę niehigieniczne by nosić te rzeczy ze sklepów używanych, nawet jeżeli były prane wiele razy.

♡ I na koniec, nie zrażajcie się do lumpeksów jeżeli niczego nie znajdziecie za pierwszym razem. Do takich sklepów trzeba chodzić często, szukać, przebierać. Znajdywanie ubrań jest po prostu przypadkowe i nie zawsze natrafimy na coś ciekawego.

Dołączyłam również zdjęcia 3 bluzek, które udało mi się kupić w minioną sobotę. Dorwałam koszulkę z moimi kochanymi Beatlesami i mimo że nienawidzę żółtego to musiałam wziąć, bo Fab 4. 

Pozdrawiam, Weronika. 

40 komentarzy:

  1. Na pewno warto się zastanowić nad zakupem, tak jak mówisz. Bez sensu zaśmiecać szafy niepotrzebnie :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  2. W lumpeksach można znaleźć czasami naprawdę ciekawe rzeczy warte uwagi. Często są to dobre angielskie marki. Jednak powinniśmy przemyśleć każdy zakup, czy założymy tę rzecz choćby raz? Za to na pewno każdą rzecz powinniśmy porządnie wyprać i oczywiście wystrzegać się kupowania bielizny bądź butów. :)
    Mój blog!- klik

    OdpowiedzUsuń
  3. Złote rady ! ;)
    Ja jednak nigdy nie mam cierpliwości :( Zrażam się, że nic nie kupiłam, że nie widzę nic "fajnego" . Może następnym razem spróbuję więcej stosować się do Twoich rad ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne porady! Ja niestety nie mam nigdy szczęścia i nie umiem znalezc niczego fajnego :<
    Obserwuję :*
    nutellaax.blogspot.com [KLIK]

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobre porady! Kilka dni temu wybrałam się właśnie do second handu i znalazłam w nim wspaniałe perełki- nie dość, że są niezniszczone to w dodatku, są z takich markowych sklepów, np. z New Look'a!
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)

    www.janickaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne porady! Ja niestety jak wchodzę do takich sklepów nigdy nie mogę znaleźć nic dla siebie, a jak już mi się coś podoba to niestety nie mój rozmiar . Obserwuje kochana :)
    Zapraszam: http://allixaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Przydatne, mądre porady!
    W lumpach można znaleźć mnóstwo świetnych rzeczy w rewelacyjnych cenach.
    http://x-lauraxx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny post ja czasami chodzę do lumpeksów zawsze znajdę coś dla siebie :)
    http://roksanafashionist.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Przydatny post zwazywszy na to, ze jestem niecierpliwa i szybko sie zrazam:) Ja ostatnio wylapalam bluze z GAP i conversa! za obie zaplacilam 11zl:)

    http://typical-teengirl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne rady! Ja rzadko znajduję coś dla siebie w sklepach, a co dopiero w lumpeksach. :)

    http://justdaaria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Bluza ze słoniem jest śliczna! Ostatnio bardzo rzadko wpadam do lumpeksów, nie wiem dlaczego. Chyba wynika to z braku czasu. Mimo że teraz mam go sporo to jednak brak mi weny na zakupy i lumpeksowe buszowanie. Bo trzeba mieć naprawdę dzień na to. Ale patent z ubraniami z męskiego działu, świetny!
    Pozdrawiam :)

    http://kobietawspodniach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam czasami zajrzeć do lumpeksów! Ostatnio widziałam koszulkę ck za 15 zł :D Do tego wyglądała naprawdę czysto, jak nowa :)

    Zapraszam do mnie Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkie rady są jak najbardziej przydatne, jednak nie zgadzam się z tym, że w ostatni dzień przed dostawą nie można kupić nic fajnego. Ja często goszczę w lumpeksach w takie dni i znajduję wiele ciekawych rzeczy! :) Bluzka ze słoniem jest świetna!
    Poszerzając horyzonty - Klik!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja niestety nie mam ręki do kupowanie w lumpeksach, nigdy nic ciekawego nie znajduje. :)
    tzanetat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. ah te lumpeksy, ah te perełki ukryte między sweterkami z dziurą i starą bielizną. uwielbiam ten klimat! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przydatne porady, kilka razy znalazłam w lumpeksach naprawdę fajne rzeczy :)
    http://vivi-vivii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Porady przydatne
    No ja czasami też zajrzę do takiego sklepu
    Ostatnio moja ciocia znalazła tam nową torebkę z Chanel ♥
    Super post
    Pozdrawiam oliwiafelkel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo przydatny post. Ja zawsze przrd zakupem jakiejś rzeczy pomyślę kilka razy czy na pewno to będę nosiła, czy tylko kupuję to po to by leżało w szafie i zajmowało miejsce;) zapraszam;) agniesia123.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja nie umiem nic nigdy znaleźć, duża liczba ubrań na wieszaku gdzie powinno być tylko kilka rzeczy bardziej mnie przeraża :P Zawsze podziwiam ludzi którzy potrafią upolować coś super :) Ale przydatne rady !

    >> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne koszulki! Po lumpeksach zawsze biegam z ciotkami :v
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie, G xx

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam latać po lumpeksach :D zawsze coś fajnego znajduje, przydatny post, dla osob, ktore nie potrafia tam kupowac :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja czesto zagladam wlasnie na dzial meski i szukam jakis fajnych koszulek :D rowniez gdy jestem w lumpeksach to nigdy nie patrze na rozmiar danej rzeczy :D

    za wszystko się odwdzięczam, odpowiadam na kazda obserwacje ;3JUST EMSi

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam lumpeksy i według mnie najważniejsza rada to nie brać w ciemno, bo wiele razy już się na to nabrałam haha. Mam za to kilka perełek i właśnie w wakacje spędzam najwięcej czasu na szukanie ich.

    Jull.pl - klik!

    OdpowiedzUsuń
  24. czasami można tam znaleźć przysłowiowe perełki, ale mimo to nie chodzę tam za często, świetny post :)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie: KLIK

    OdpowiedzUsuń
  25. Zgodzę się - w lumpeksach można dostać czasem bardzo nietuzinkowe rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie chodzę tam za często,a gdy już jestem to nic nie mogę znaleźć, więc podziwiam osoby, które potrafią znaleźć świetne perełki :)
    http://by-koni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo dobre rady :) Sama mam parę fajnych rzeczy z lumpeksów, chociaż zwykle nie udaje mi się nic tam znaleźć.

    witchhearted.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Lumpeksy są super! Dorwałam kiedyś koszulę z H&M w króliki, która kiedyś bardzo mi się podobała.. za całe 8zł!:D
    W ogóle, super blog! Obserwuję :-)

    Mój blog - klik! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nigdy nie miałam szczęścia do kupowania w lumpeksach. Chyba po prostu nie umiem szukać ;/
    http://dreams-first.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Z porad na pewno skorzystam :D

    http://roseaud.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. dobre rady, kurcze muszę się w końcu wybrać do lumpa nooo

    mój blog: life with nowag

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetne rady! Zawsze zanim kupię coś w lumpeksie przejrzę to kilka razy :).
    Zapraszam do mnie - KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajny post :D
    http://alicekadubiec.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawe porady :) Świetne rzeczy kupiłaś. Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. aaaa naprawili mi się obserwatorzy! obserwuję! :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo fajne te rzeczy :) Podobają mi się :) Pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Niestety, ale ku rozpaczy mojej M jak i pewnie Twojej ja chyba nigdy nie będę kupować w lumpeksach. Po prostu wolę więcej zapłacić i mieć jedną rzecz :)

    Może wpadniesz na krótką historię anonimowego uzależnienia? :) Anonimowe: hit czy kit??

    Pozdrawiam cieplutko
    Julka.bb

    OdpowiedzUsuń
  38. Musisz kiedyś do mnie przyjechać i mnie do lumpeksu zabrać. Bo co się na takie zakupy wybiorę, to zawsze dziwnie się czuję, bo na ogół nikogo tam nie ma i ekspedientka się na mnie gapi. A ja nie lubię, jak się ekspedientki na mnie gapią, bo czuję się jak złodziej wtedy. No i przez to jestem do lumpeksów zrażony i zazdroszczę wszystkim tym, którzy się tanio ubierają...

    OdpowiedzUsuń
  39. Dla mnie lumpeksy są kopalnią perełek na każdą okazję. Wolę pogrzebać i znaleźć coś dobrej jakości, niż kupić w sieciowce bluzkę, która p[o jednym praniu bedzie sie nadawała do wycierania podłogi.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Naprawdę wiele dla mnie znaczy.
Jeżeli chcecie bym weszła na Wasze blogi podeślijcie linka. Będzie mi prościej.

Co jednak nie oznacza, że wyznaje zasadę obserwację za obserwację. Dodaję blogi, które naprawdę mnie ciekawią :)

Pozdrawiam, Weronika

|Polne-Maki| Trochę mody, trochę kultury, książki, filmu, różnych zagadnień (W.) © 2014