#36- Leavers 08'

Hmm i znowu dłuższa przerwa. Nie było mnie aż cały tydzień. I niby powinnam mieć teraz czas na bloga, bo skończyłam szkołę, ale nie miałam jakoś weny i chęci do napisania czegokolwiek. Miało być dużo postów tematycznych (tak jak przez ostatni miesiąc), a tu za przeproszeniem dupa. Dzisiaj jest tak okropna pogoda, że nie wiem czy coś wesołego udałby mi się Wam przekazać, więc zdam Wam może relację z ostatnich paru dni i podepnę to pod etykietę "lifestyle".

24.05.2013- dla większości ludzi z mojego szkolnego rocznika ta data powinna zapaść głęboko w pamięci. Zakończenie szkoły, łzy, darmowe ciastka... Spędzili w Blessos 5 lat swojego życia i dla nich trudnością było tą szkołę opuścić. Patrzyłam na nich ze spokojem i bez żadnych emocji, bo ja z tą szkołą nie łączyłam żadnych wspomnień. Ogólnie nie darzyłam jej sympatią i tak pewnie pozostanie. Nic od nich nie dostałam. Oprócz paru zdjęć, które i tak nie pokazują mojej osoby. Nie będę się rozczulać, bo i po co. Pożegnałam to miejsce i tyle w temacie.

Dzień wcześniej miałam swoje 16 urodziny. Tak, mam aż 16, lub tylko 16 lat. Jakoś tego nie czuję i cały czas definiuję się z 14- latkom. Ostatnie dwa lata jakoś nie zapisały się w mojej pamięci na tyle, by je doliczać do wieku. Sama nie wiem czemu, ale zupełnie nie pasuję do swojego rocznika. Szczególnie wyglądem, bo mam dziecinne rysy twarzy, ale i charakter daje wiele do życzenia. Niby jestem poważna i spokojna, ale często się obrażam i to właśnie dlatego przez wielu ludzi jestem brana za bzdurne dziecko.

U Was w Polsce jeszcze jakiś miesiąc do wakacji, czyż nie? Nie mogę się doczekać, bo to oznacza, że ja również lecę do domu odwiedzić rodzinkę i znajomych. Ahh, jadę na zlot youtube! I nawet jak nie jestem youtuberem to mam zamiar się świetnie bawić. Ktoś z Was wpada do Wawy? Ponadto jeszcze na jakiś zlot rekonstrukcji wojennych, czy coś w tym stylu. 3 lata temu mi się podobało, więc czemu i teraz nie pojechać?  No i będzie darmowa grochówka. :)

To by było na tyle. Niedługo będę mieć mój komputer z powrotem, a tam mi się jakoś lepiej do Was pisze. Zresztą miałam zapisany spis notek, które chciałam opublikować, więc może z tego skorzystam w najbliższym czasie. Jak Wam minął ostatni tydzień? Coś ciekawego się działo? Piszcie.

Pozdrawiam, Kutnianka.