Medyczny Uniwersytet Śląski. Wolałabym coś znacznie bliżej domu: Warszawa, Łódź, choćby Lublin. Jednak porównywałam sobie ceny czesnego i wychodzi, że za ten płaci się najmniej. Co również dobrego nie miałabym problemu z lokum, bo moja ciocia ma mieszkanie w Katowicach, więc mogłabym od niej wynająć pokój, czy też po prostu z nią zamieszkać na jakiś czas. Poza tym znajduje się tam kierunek, który mi się marzy- okulistyka. Oczy są tak interesującym narządem, że praca przy nich byłaby dla mnie przyjemnością. Poziom obecnych okulistów i optyków jest dla mnie po prostu żałosny i gdy w zeszłym roku przez prawie miesiąc chorowałam na bakteryjne zapalenie spojówek i nikt nie potrafił mnie wyleczyć doszłam do wniosku, że całą swoją przyszłą karierę przypiszę właśnie okulistyce. Zastanawiam się również nad farmację. Jednak z tego co wiem mimo że farmaceuci są cały czas potrzebni trudno jest się czegokolwiek dorobić jeżeli nie ma się własnej apteki. Na takową zapewne nie będzie mnie stać, a w moim mieście pracować za najniższą krajową w jakiejś niszowej aptece się po prostu nie opłaca. Medycyna jest jednym z najtrudniejszych kierunków (na równi z prawem). Co chwilę odkrywane są nowe choroby i nowe leki zapobiegające im. Wiem, że porywam się na wielką pracę. Będę musiała wkuwać i wkuwać, ale jeżeli chce się osiągnąć sukces potrzeba dużo wysiłku.
Większość moim znajomych z Polski stoi teraz przed wyborem szkoły ponadgimnazjalnej. W moim mieście za dużego wyboru nie ma. 3 "LO", "technikum" i "zawodówka". Co chwilę dostaję jakąś wiadomość z pytaniem co robić. Większość z nich nie ma pojęcia na jakie kierunki się wybrać. Nic ich aż tak szczególnie nie interesuje, by wiązać z tym przyszłość. Sama też tak miałam. Jakby ktoś mi w zeszłym roku powiedział, że będę się szykować na matematykę do 6th Formu i kurs medyczny do collegu to bym go chyba wyśmiała. Wszyscy myśleli, że zwiążę coś z językiem angielskim. Może jakiś tłumacz przysięgły. Ale ile ludzie w obecnych czasach obiera taką drogę? Nie mówię, że studentów medycyny jest dużo mniej, ale gdy w takiej mieścinie jest, dajmy na to, 4 tłumaczy przysięgłych to w zupełności wystarczy. Jeżeli to kogoś naprawdę interesuje to dobrze jest iść na taki kierunek studiów. Najlepiej, właśnie znaleźć coś w czym czujemy się pewnie i co nie znudzi nas po pierwszym miesiącu.
A teraz naprawdę chciałabym poznać Wasze pomysły na przyszłość. Piszcie gdzie wybieracie na studia, do jakiej szkoły ponadgimnazjalnej idziecie, lub już jesteście, gdzie chcecie pracować itp. + Bardzo dziękuję, że pod każdą notką jest zawsze ponad 10 komentarzy. To dla mnie wiele znaczy.
Pozdrawiam, Kutnianka.
JA się zastanawiam już od bardzo ,bardzo dawna Co prawda już od dziecka Ale gdy przyjdzie już bliski moment ,że będziesz musiała wybrać Wtedy będzie najtrudniej ;3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam: pauuls.blogspot.com
Ja jeszcze dokładnie nie zastanawiałam się aż tak nad studiami, mam jeszcze w sumie prawie 2 lata na zastanowienie się. Aczkolwiek myślałam o Japonistyce, marzy mi się aby kiedyś zamieszkać w Japonii. :D Innych planów raczej nie mam, bo za bardzo nie wiem co bym chciała robić w przyszłości.
OdpowiedzUsuńJa już do dawna wiem co chcę robić w przyszłości , Fajny blog : ) .
OdpowiedzUsuńNie zastanawiałam się jeszcze poważnie nad moją przyszłością, nauką, pracą...
OdpowiedzUsuńNie wiem.. ale chyba muszę się zabrać za myślenie tak jak ty :)
http://life-is-killer.blogspot.com
Ja rownież nie wiem co chce robić w przyszłości :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dadiprezentuje.blogspot.com
Fajny blog :) problem dość powszechny :)
OdpowiedzUsuńnowa notka już jest, także zapraszam :)
http://0ue0ue.blogspot.com/
Ja w przyszłości też chcę się zająć medycyną, ale nie wiem jeszcze w jakiej specjalizacji. ;) Dzięki za komentarz na blogu. :) Pozdrawiam. ;3
OdpowiedzUsuńhttp://duchaa99.blogspot.com/
Ja jeszcze mam dużo czasu.
OdpowiedzUsuńAle chciałabym zostać dziennikarką lub fotoreporterką!
Albo sędzią, prawnikiem <3
Powodzenia w spełnianiu planów.
Obserwuję. ^^
http://girls-trio.blogspot.com
Ja jeszcze nie zdecydowałam, ale mam dużo czasu :)
OdpowiedzUsuńŚwietna notka, bardzo ciekawa!
http://only-in-life.blogspot.com/
Jak narazie ja niemyśle o przyszłości mam dopiero 12,4 lata :D mi sie niespieszy ale ty jestes starsza więc już myśleć musisz : >
OdpowiedzUsuń------------------------------------------
Wejdziesz ? Jak ci sie spodoba - zaobserwuj : >
Zostaw ślad po sobie ;) j
http://daria-ria.blogspot.com/
Ja kończę gimnazjum i jak na razie wybieram się do lo... jeszcze nie wiem co chce studiować ;/
OdpowiedzUsuńU mnie konkurs - http://eustazja.blogspot.com/2013/03/konkurs.html Zapraszam!
Ja tam pewnie pójdę na informatykę, albo prawo. Jeszcze nie wiem. Dobrze, że myślisz o przyszłości. Im więcej będziesz o tym rozmyślać, tym łatwiej Ci będzie wybrać.
OdpowiedzUsuńAmersu
PS. Zapraszam na: amersu.blogspot.com
Ja nawet gimnazjum nie zaczęłam ^.^ Okulistka, rzadko kiedy spotykam się z ludźmi lub blogami którzy chcieli by iść na taki zawód. Zgodzę się iż medycyna to coś trudnego, mój kuzyn poszedł na medycynę, ale mieszka w Toronto, więc to chyba inaczej. Ja tak na prawdę nie wiem kim chciałabym być.
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz coś związanego z angielskim to idź na dziennikarstwo z języków obcych, masz rozszerzony angielski :) ich-und--du.blogspot.com