Ja w Wielkiej Brytanii mieszkam od prawie 4 lat, wiec moja droga przez UCAS byla raczej prosta i bezproblemowa. Pierwsza sprawa jest by wybrac sobie kierunek studiow o jakich myslimy i dowiadywac sie o nich jak najwiecej, z najprzerozniejszych zrodel. Moim zdaniem, trzeba juz zaczac o tym myslec jakies poltora roku przed rozpoczeciem studiow, jak nie wczesniej. Dobrze jest tez wybrac sobie pare poszczegolnych miast, w ktorych mielibysmy chec mieszkac, sprawdzic ich uniwersytety, czy oferuja dany kurs, ktorego potrzebujemy i zobaczyc czego wymagaja by sie na ten kurs dostac. Dobra opcja jest rowniez wejscie na strone UCAS, wpisanie swojego kursu w wyszukiwarke i przejrzenie wszystkich uniwersytetow, ktore je oferuja. Wazne jest tez, by sprawdzic czy dostaniemy sie na nie z polska nowa matura, bo jestem pewna, ze wszystkie przyjmuja mature miedzynarodowa, a z normalna polska nie jestem pewna.
Nastepnie, radzilabym sie udac na "open days", czyli takie dni otwarte na danych uniwersytetach. Jezeli natomiast mieszkacie w Polsce i udajecie sie na studia w UK i nie mozecie sie na takowe udac to polecam przejrzec ich strony, bo wiele daje mazliwosc dni otwartych online, gdzie mozemy obejrzec praktycznie wszystko co sie znajduje na "campusie" nie wychodzac z domu. Dobrze jest porozmawiac z obecnymi studentami, dowiedziec sie jaka jest opinia na temat uniwersytetu, akademikow, jak i samych kursow. Dobrze jest po prostu zaczerpnac rady od kogos kto jest w tym obeznany.
Przy skladaniu aplikacji na studia używamy strony UCAS. Z mojego punktu widzenia byl to bardzo latwy sposob, poniewaz wszystkie nasze informacje ida droga elektroniczna. Nie trzeba niczego recznia wypelniac, niczego wysylac poczta. Wpisujemy tam swoje dane osobowe, oceny, rozne zaswiadczenia, ktore mamy, egzaminy, kursy, prace, zajecia... ogolnie wszystko co moze nam pomoc dostac sie na kierunek. Bardzo wazne jest rowniez "personal statement". Jezeli jestescie w szkole w Anglii na pewno bedziecie mogli liczyc na pomoc od wychowawcy, lub innych nauczycieli. Jezeli w szkole w Polsce to do konca nie wiem, ale w internecie jest masa stron, na ktorych jest napisanie dokladnie co powinno znajdowac sie w takim dobrym "personal statement". Jest to po prostu dosc krotka notatka o swoich dokonaniach, superlatywach i ogolnie wszystkim co moze pozytywnie wplynac na Wasza aplikacje.
Aplikacje, w zaleznosci od kursu, mozna skladac do stycznia. Wiem natomiast, ze na medycyne, lub kierunki z tym zwiazane, czas jest tylko do polowy pazdziernika, co oznacza, ze aby wyrobic sie na czas powinno sie zaczac wypelniac swoj UCAS juz w wakacje przed ostatnia klasa. Im szybciej wyslemy swoja aplikacje, tym szybciej dostaniemy odpowiedz. Jezeli "deadline" jest do stycznia, najlepiej jest wyrobic sie do grudnia, lub ewentualnie do ferii swiatecznych.
Wyslanie aplikacji UCAS nie jest niestety darmowe. Kosztuje, jak dobrze pamietam, okolo £20 za 5 uniwersytetow do ktorych aplikujemy. Jezeli wybieramy sobie tylko 2,czy 3 opcje cena jest wtedy tansza.
Gdy juz wyslemy jest czas na czekanie, by uniwersytety odpowiedzialy na nasze aplikacje. Czasami jest to okres dwoch dni, a czasami dwoch miesiecy. Zalezy to od czasu kiedy wyslemy, lub od ilosci studentow, ktorzy rowniez skladaja tam swoje papiery. Mozemy dostac odpowiedz w formie conditional offer (czyli miejsca na kierunku jezeli zdobedziemy podane oceny z koncowych egzaminow), unconditional offer (czyli ze miejsce na danym kierunku mamy juz zarezerwowane, bo mamy juz potrzebne oceny), lub zaproszenie na interview (czyli na rozmowe, dzieki ktorej beda mogli nas lepiej poznac i zdecydowac czy dostaniemy conditional offer, czy nie).
Skladanie papierow na UCAS jest jedna z najwazniejszych decyzji w zyciu, bo praktycznie podejmujemy decyzje o tym co chcemy robic po skonczeniu szkoly. Jest to dosc dlugi proces, ale warto wszystko dokladnie przemyslec, podowiadywac sie, zobaczyc gdzie, co i jak.
W tym poscie zawarlam tylko podstawowe informacje o procesie aplikowania na studia. W nastepnym opisze moze cos wiecej o studiach ogolnie, o akademikach i o finansach. Mam nadzieje, ze dowiedzieliscie sie czegos ciekawego, a dla tych, ktorzy wybieraja sie na studia do UK, ze byla to pomocna notka. W razie pytan, nie krepujcie sie i pytajcie w komentarzach!
Pozdrawiam, Weronika
Chciałabym mieć to szczęście.. Studia w Anglii. Marzenie :P
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać.