#6- 10 rzeczy bez, których nie wyobrażam sobie swojego życia.

By Was aż tak bardzo nie zaniedbywać, dzisiaj pierwsza od dłuższego czasu notka. Miałam w planach coś zupełnie innego, ale zbierają się z tym podłączeniem internetu już o półtora tygodnia i na razie muszę korzystać z bezprzewodowego, który kosztuje krocie i kończy się nim zrobię wszystko co potrzebuję. Dzisiaj spis rzeczy bez, których nie wyobrażam sobie swojego życia. Mam nadzieję, że się spodoba.

1. Czerwona szminka. 

Dlaczego akurat taki odcień? Ładnie powiększa usta, pokazuje Twoją odmienność, wyraża osobowość. Mam ją na ustach codziennie mimo że nauczyciele często się czepiają, bo koliduje z zasadami uniformu.

2. Duże pierścionki.

3. Czarny melonik

4. The Beatles

Jeżeli przed pójściem do szkoły nie przesłucham choćby jednej piosenki, wiem że będzie to nieudany dzień. Beatlesi są dla mnie dobrzy na każdą okazję; czy smutno, czy wesoło. 

5. Sernik

Cukiernik, który "wynalazł" to ciasto był geniuszem. Sernik to poezja smaku i żadna karpatka, czy kremówka go nie przebije. Sernik, mate! Wielbię, co nie znaczy, że jem bardzo często. Tak od święta. 

6. Facebook

Tak, jestem uzależniona, ale gdyby nie ta strona nie miałabym tak łatwego kontaktu ze znajomymi z Polski. Poza tym fajnie pośledzić sobie różne osoby i podowiadywać się najświeższych plotek. 

7. "How I Met Your Mother" ("Jak poznałem Waszą matkę").

Codziennie 2 odcinki. Mogę oglądać bez końca. Najlepszy- Barney Stinson Forever! Jednak pan od angielskiego miał dobry gust co do seriali. 

8. Czarne trampki.

Klasyczne, zawsze modne czarne trampeczki. Czy do sukienki, czy do spodni. Dla mnie na każdą okazję. Sama mam chyba z 5 par różnych kolorów, ale to czarne są na pierwszym miejscu. 

9. Prostownica

Wiem, że niezdrowa dla włosów, ale bez używanie jej mam na głowie szopę nie do opanowania. 

10. Wszystko inne co jest dla mnie w jakimś stopniu ważne, ale zapomniałam tutaj tego dodać. 

Piszcie bez jakich rzeczy Wy sobie nie wyobrażacie swojego życia, a ja spadam gadać z koleżanką o herbacie i małych chłopcach. 

Pozdrawiam, Kutnianka.